Olafur Eliasson, współczesny zaangażowany artysta i mój mistrz

Olafur Eliasson

Współczesny zaangażowany artysta i mój mistrz

artist olafur eliasson

Często pytacie mnie o moich ulubionych malarzy. Mam ich wielu. Począwszy od renesansowych mistrzów (Leonardo, Caravaggio, Tycjan i Boticelli) przez klasyków modernizmu (Emil Nolde,  Pier Bonnard, Gorgio de Chirico) ale największy wpływ na mój sposób myślenia maja artyści współcześni Nicolas de Steal, Kathrin Bratford, Peter Doig, Miriam Cahn, David Hockney.

Największym guru jest dla mnie Elafur Eliasson (ur. 1967 w Kopenchadze),  artysta który nie maluje na płótnie ale maluje światłem. Konstruuje takie instalacje, że dech zapiera. Ich przekaz, które niosą jego dzieła jest ważny, proekologiczny i ludzki. Obejrzmy parę jego prac. Mój pierwszy mój kontakt z Oliassonem to był „The Wheater Project”.  Zobaczyłam zdjęcie jego „Słońca” w galerii w londyńskim Tate Modern. W wielkiej hali pod sufitem był świetlisty półksiężyc i dodatkowo zamontowane na suficie lustro odbijało drugą połowę – dzięki temu widzowie mogli oglądać żółta kulę pod sufitem bardzo wysokiej hali w Tate Museum. Ludzie kładli się i kontemplowali ciepłe światło. Być może na przekór angielskiej pogodzie.

pro eko art

O co chodziło w tym projekcie?

O co chodzi w sztuce która opiera się głównie na koncepcji? Na myśli a nie na obrazkowym przedstawianu świata. Jak się odnieść do sztuki która jest  zjawiskiem, lub aranżacja chwili, promieni światła, wody i wnętrza. Artyści, nie tylko Eliasson, zawsze niosą przekaz, są zaangazowani w różne nurty, czasem proekologiczne, czasem zachaczają o feminizm czy politykę. Kojarzycie hasło  „Make peace not war”? To artystyczne mottno zostało tyle razy przekazane, że jest po prostu przyjętym sloganem. Sztuka to nie ozdowa, to nie rzemiosło. Sztuka musi byc zaangazowana. Sztuka niesie przekaz.

Wielkie dzieła Olafura Eliassona są mocne i wyraziste w swym przekazie. Są to na przykład: ogromne bryły lodu z Grenlandii (symbolizujące wszystkie ziemskie lodowce) przed Panteonem w trakcie zjazdu klimatycznego w 2015 roku w Paryżu. Do końca tygodniowych obrad oczywiście zdążyły się roztopić.

Daje to do myślenia. 

 

Część kolejna Spotkań z Elafurem Oliassonem w czwartek 7.04.2022r.

Uważasz te informacje za interujące? Zostaw proszę komentarz i udostępnij. Dziękuję.