Kto z Was lubi Rembrandta?
Miałam ostatnio możliwość oglądać wystawę w Zamku Królewskim w Warszawie. Do tej historii mogę się odnieść w paru słowach:
Wystawa „Świat Rembranda” w Zamku Królewskim w Warszawie.
Świat Rembrandta. Artyści. Mieszczanie. Odkrywcy
🧩 Spójrzcie na wszystkie obrazy na wystawie jak na czyjegoś instagrama z XVII wieku. Te sceny są z Holandii. Świat wtedy należał do potężnych kupców, szlachetnie urodzonych. Nie było wtedy telewizji ani fotografów. Ale obrazy wiernie odwzorowują domy, przedmioty codziennego użytku i ubrania. Także flotę, podróże, odkrycia.
⭐ Oczywiście, aby obrazy ożyły, trzeba mieć trochę wyobraźni. Pomagają w tym liczne opisy obrazów, artystów i tematów prezentowanych na wystawie. Zaglądamy do domów, możemy też towarzyszyć Holendrom na wiejskim wiecu czy na zjeżdżalni. Prości ludzie pokazani są karykaturalnie, mają nawet brzydkie twarze. Tymczasem bogaci i wysoko urodzeni pozują „jak do fotografa”.
Rembrandt Van Rijn był w tym czasie bardzo znanym i popularnym malarzem. Czasami trzeba było czekać miesiącami, aby zamówić obraz u tego artysty. Nie wiemy kto zamówił „Dziewczynę w kapeluszu” i Portret uczonego”. Jestem pewna, że Rembrandt znał camera obscura lub inne urządzenia optyczne. Świadczy o tym rama, na której dziewczyna opiera ręce i biurko uczonego. Ograniczona gama barw i punktowe światło są kwintesencją sztuki Rembrandta. Dziewczyna patrzy nam w twarz. Jest młodziutka, lekko się uśmiecha. Ten obraz nazywany jest polską Mona Lizą. Strój widać, że jest uszyty z aksamitu, z pięknymi bufiastymi rękawami. Całości dopełnia kapelusz, też z miękkiego materiału z koronką na czole. W tle widzimy postać mężczyzny – ojca?, może brata? oczywiście to być mógł też mąż. Dziewczęta wychodziły za mąż w młodym wieku, a małzeństwa były aranżowane. Moja uwagę przykuła kompozycaja – trójkąt tworzy głowa i oświetlone ręce na namalowanej przez Rembrandta ramie. Sprytny zabieg, przykuwajcy nasz wzrok w centralnym punkcie obrazu.
Jeśli chcecie przeczytac o wystwaie więcej zapraszam na www.agajawo.ch/blog
A tu zapraszam na wirtualne zwiedzanie wystawy Rembrand Orient z przełomu 2020-2021. Niestety jej nie widziałam osobiście bo u nas wtedy był Lockdown i muzea były zamknięte.
Porównując obie wystwy:
– oczywiście w Bazylei było więcej obrazów i cenniejsze zbiory. Wystawa była zatytułowaqna Rembrandt. Orient.
– bardziej mi się podobała ekspozycja i konteksty Warszawskie. Tytuł wystawy: Świat Rembranta, Artyści, Mieszczanie, Odkrywcy.
Przygotowując się do napisania tekstów na bloga www.agajawo.ch/blog znalazłam też ciekawostki o dziejach naszych polskich, dwóch obrazów Rembranta, Dziewczyny w kapaeluszu i Uczonego przy pulpicie.
Zapraszam: